sobota, 5 października 2013

What The Pro's Carry- czyli zgalądamy do cudzych kufrów


Nie macie tak, że jak spotykacie inną makijażystkę, to rozmowa wygląda mniej więcej tak:
 "Cześć, co słychać, mogę pogrzebać w kuferku?"

Po to została wymyślona rubryka "What The Pro's Carry" w Two Magazine- żeby sobie podpatrzeć, co najlepsi na tym globie używają i wyobrażać, że z takim zestawem każdy może być mistrzem.
Taka rubryka podglądacza i masochisty. Nie sposób się powstrzymać!
Moja ulubiona rubryka TWO Magazine


Co Specjaliści wzięliby ze sobą, jeśli sesja życia nadeszłaby z nagła i na pakowanie jest kwadrans?

czwartek, 3 października 2013

ZAKUPY #2 drogeria

Trochę to "post post factum",lecz chcąc zachować pewną ciągłość trudno ten kawałek kuferka ominąć.
Korzystając pewnego dnia z szalenie kuszącej propozycji Rossmanna, obniżającego ceny o 40proc. na kobiece produkty, wyruszyłam na łowy. Było to tuż PO. Jakiż był to wtedy szał na urodowych blogach!

Ja też skorzystałam i wyszłam z pełną siatą.

wtorek, 1 października 2013

drogeria czy drogo?


Kiedy przychodzi pora na zakupy, pojawia się pytanie:

Z mozołem supłać na każdą kosteczkę cienia MAC 50 zł za kolor, tymczasem "zapchać dziurę" czymś tańszym dla oddechu, czy kupować w Rossmannie jak leci?

Drogeryjne kosmetyki, oprócz swoich własnych właściwości, mają swoje innego rodzaju wady i zalety.
Czy wizażystka powinna malować tylko MUFE i Diorem, a może Rimmelami, Maybellinami, Lorealami i być z nimi "na bieżąco"?

Są dwa stanowiska.

czwartek, 26 września 2013

Wishlista wizażysty

Spóbujmy zrobić listę rzeczy, które jednak powinny być: bo są niezbędne.
Proponuję wobec tego rozdział na te kosmetyki, bez których nie da się żyć makijażowo, po prostu nie-da-się, i te, które tworzą do końca profesjonalny kufer.


Bez firm na razie.

poniedziałek, 16 września 2013

jak NIE kupować M.A.C. na allegro

Nie jest to trudne!  (najlepiej wybrać się do salonu MAC)

Przede wszystkim jednak, dla tych, co próbują, mam smutną wiadomość-allegro jako źródło kosmetyków MAC dla osób spoza paru miast, gdzie są firmowe Mac-owiska (jako możliwość porównania), jest kiepskim źródłem. Chyba że chcemy przepłacać! Natomiast na super-okazje "z marszu" trudno liczyć.
"okazja"- ładne kredeczki tanio sprzedam, ORYGINALNE!

środa, 12 czerwca 2013

Black&White dla Ditogear- i ZAKUPY #1

Pierwsza praca po "tym" przyszła prędko - i od razu okazała się być dosyć nietypowa.
Mam pomalować Mike'a, którego kolor skóry wymyka się z MAC-owej skali.
W palecie powierzonych mi kosmetykow brakło niestety odcienia "heban", a taka barwę skóry ma bohater spotu reklamowego dla Dito Gear. W zasadzie wszystkiego brakło ;).

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Come BACK TO zuca MAC

To moje ostatnie największe życzenie. Czyli: Zuciu, wróć!

Dźwigając po wielokroć moje stare kuferki: skórzaną torbę lekarską oraz stary kuferek fotograficzny po koledze myślałam sobie, że za chwilę ręce tak mi się wydłużą, że moje paznokcie będę mogła szlifować o chodnik bez schylania. Przyzwyczajenie jednak robiło swoje i we wszystkich innych kufrach widziałam same wady. Wszelkie wynalazki na kółkach spinane piętrowo, czy to Inglota, czy podobne cętkowane tygrysio dziwa z allegro kusiły pakownością i wyglądały zachęcająco, ale nie wchodziły w grę- wszyscy je odradzali mówąc, że rozpadną się prędzej czy później.

    Zaczęłam więc internetowo badać wynalazek firmy Zuca..

czwartek, 6 czerwca 2013

odwieczne pytanie: szybko czy dobrze

O czego by tu (ponownie) zacząć?

Od tego jest ten blog. Sama zadawałam sobie to pytanie kiedy zaczynałam pracę makijażystki. Wtedy łapałam się za cokolwiek. Teraz trzeba by zacząć z sensem.
Odkupienie wszystkich perełek naraz jest praktycznie niemożliwe.
Bezładne kupowanie wszystkiego, co tanie, doraźnie ratuje sytuację-ale potem będzie z tym bałagan.

Muszę powiedzieć, że niestety z tzw. średnią półką, która wydawałaby się złotym środkiem straciłam bieżący kontakt, skupiając się na kompletowaniu opartej głównie na MAC-u kolekcji. Krótko mówiąc-jestem rozpuszczona jak dziadowski bicz!

ZACZYNAMY ODBUDOWĘ, niezupełnie od zera, bo coś jednak ocalało:

Pędzle Real Techniques Foundation i Detailer, zestaw korektorówMAC Studio Finish Medium, Szminka Lancome La vie en Rose, Puder Mac Mineralize Skinfinish Natural-Medium, Szminki Mac- Russian Red, Honey Moon, Ravishing, Creme Cup.

Jeden raz w życiu opłaciło się być mniej profesjonalną i opuścić sesję przed jej zakończeniem zostawiając mini zestaw do poprawek. Dzieki, Korzewa :)

poniedziałek, 3 czerwca 2013

taka sytuacja.

Pewnego pięknego dnia (w zeszły czwartek) zdarzyło się TO.
Kufer zdematerializował się w centrum miasta w biały dzień-wszędzie mnóstwo ludzi i wszędzie kamery.
Ludzie nie zwrócili na nic uwagi, a kamery albo: nie w tą stronę patrzyły/ były zepsute/ były atrapami.
Bilans jest taki: jest parę lat malowania, trochę doświadczenia, jest trochę kontaktów, jest piękna Zuca-MAC, jest nazbierany zestaw całkiem rześkiej kolorówki, który zawsze wydawał mi się dość skromny.
Teraz-zero.
Nie ma to jak nowy początek:)
jakaś połowa tego co było.