środa, 25 czerwca 2014

HAMERYKA-zakupy. naimies, OCC, Kett.

Przyleciało.. już dawno.
To małe podsumowanie to dobry wgląd w to, czego używam juz od jakiegoś czasu.
Kosmetyki z USA-dobre i nieco tańsze i niedostępne u nas i dla szpanu ;)
Niemniej zawsze jestem zdziwiona, dodaję do koszyka kilka drobnych produktów, pierdółek i nagle wyskakuje rachunek 200 dolców..

Zaczynamy:

Kett.
Słynny podkład, który podzielił blogosferę.
Kolory od lewej: O1, O3, O5,
N1, N3, R1.

Ja go lubię i używam, kiedy bardziej mi zależy na absolutnej niewidzialności podkładu, niż stuprocentowej przewidywalności. Rzadko używam na klientkach, które muszę zostawić "same".
Temat jest dość złożony, faktem jest natomiast to, że kiedy skończył się kolor N3, odczułam jego brak.
"Kosteczki" kosztują 15$ każda plus wysyłka.

Ben Nye media Pro Hd Powder
Po prostu to jest to samo co MUFE, tylko za 18$ plus wysyłka.

Puder Ben Nye Banana
Przydatny zawsze, kiedy chcę uniknąć bielącego efektu pudru, albo zrównoważyć kolor podkładu.
20$ za 3oz. Oba z Naimies.

Rzęsy "bezfirmowe" z Naimies.
Jedna z najlepszych rzeczy z tego sklepu.
Rzęsy są doskonałej jakości, połówki przypominają do złudzenia słynne Wispies Ardell, ale są sprzedawne w zbiorczych pudełeczkach po 10 par. Poza tym-możliwe, że są tym samym.
Cena za pudełko to zaledwie 20 $!
 

Real Techniques.
Pędzle te zna każdy, kupiłam po katastrofie (wcześniej też używałam) podstawowe zestawy -i używam ich wciąż, mniej lub bardziej zdekompletowanych.
Nowością jest biała seria duo fibre. Niezastąpione. Niespotykane kształty. I do tego migiem schną. 20$ na ulta.com lub iherb.com.

W USA lubię kupować tusze-najczęściej kompletnie bazowe, niepogrubiające, niedrogie.
Kiedy potrzebuję dramatyczniejszego efektu, doklejam sztuczne rzęsy.

Chusteczki Olay
Nie wyobrażam sobie bez nich funkcjonowania-to jest dla mnie demakijaż "na lenia", używam połówki, wręczam też każdej klientce jedną, żeby w hotelowych warunkach mogła sobie cały makijaż bezproblemowo zmyć.
Opakowanie 30 sztuk to około 6$. Z Ulty.

Carmex Healing Ointment
Opakowanie gigant-możnaby wysmarować nim armię modelek od stóp do głów.
Przeznaczony do ciała, w zasadzie niewiele różni się od tego w mini pudełeczkach dostępnych u nas.
4 oz kosztuje ok. 14$.


OCC Lip Tars
Wyjątkowe, jedyne.
Warte grzechu tubeczki to wydatek 18$ za każdą w zestawie z mini pędzelkiem.
Chętnie kupiłabym te pędzelki hurtem, aby dawać klientkom-są świetnej jakości dorównującej zawartości tubek.
To bardzo przylegające, genialnie napigmentowane farbki o mnogości zastosowań-chociażby jako róże do policzków.
Na occmakeup.com jedna szminka kosztuje 18$.



W USA zaopatruję się w drogerii Ulta.com, kalifornijskim sklepie dla profesjonalistów naimies.com, iherb.com, drugstore.com, do tego dochodzą sklepy marek Kett i OCC.
Oraz naturalnie MAC ;)

Wkrótce- więcej nowego dobrego!
Co lubicie zza oceanu?